Niecierpliwi ciastożercy z pewnością są wdzięczni pomysłodawcy tego wypieku, kimkolwiek był. Amatorzy szybkiego pieczenia i czystej kuchni również powinni je docenić. Mogą one szukać swoich zwolenników zarówno wśród początkujących cukierników, jak i wśród doświadczonych piekarzy, którzy dobrze wiedzą, jak olbrzymie pole do eksperymentowania dają te urocze smakołyki.
O czym mowa? Oczywiście o muffinach. Są szybkie do zrobienia, udadzą się każdemu i są naprawdę smaczne. Szczególnie te, bo smakują czekoladowo-pomarańczowo. Czy trzeba lepszej rekomendacji? :)
Muffiny pomarańczowe
na podstawie tego przepisu
1 i 1/2 szklanki mąki (u mnie razowa orkiszowa)
1/2 szklanki otrębów
2/3 szklanki brązowego cukru
1 łyżka zmielonego siemienia lnianego
150 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
otarta skórka z 2 pomarańczy
50 ml mleka roślinnego
3 łyżki oleju
1 łyżeczka sody
100 g gorzkiej czekolady
Siemię lniane namoczyć w 3 łyżkach wody i odstawić na 5 minut.
W jednym naczyniu wymieszać mąkę, otręby, brązowy cukier i sodę. W drugim wymieszać sok i skórkę z pomarańczy, mleko roślinne, olej oraz namoczone siemię lniane. Połączyć zawartość obu naczyń, dodać posiekaną czekoladę i szybko wymieszać (nie musi być dokładnie).
Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Każdą napełnić w 3/4 ciastem. Piec około 25 minut w 190 stopniach.
Właśnie przed chwilą upiekłam te muffiny i są boskie! Zjadłam już 3, jeszcze ciepłe - tak pachniały, że nie mogłam się powstrzymać! Dziękuję za ten przepis, uwielbiam tego bloga :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo, cieszę się niezmiernie, że pachnie i smakuje :) Doskonale wiem, co znaczy nie móc powstrzymać się przed sięgnięciem po kolejną muffinkę ;)
UsuńBiorę jedną i uciekam rozkoszować się smakiem :)
OdpowiedzUsuńCzęstuj się :)
UsuńCzekolada i pomarańcze to połączenie zdecydowanie dla mnie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, z pewnością Ci posmakują :)
UsuńTo chyba najlepsze muffiny jakie jadlam ! :D
OdpowiedzUsuńmam takie pytanie : czym mozna zastapic otreby (zastapilam zmielonymi platkami owsianymi ale bylo troche je czuc) ? oraz czy mozna (z lenistwa)uzyc sklepowego soku pomaranczowego?
Agnieszka
Dziękuję, cieszę się niezmiernie, że smakowały :)
UsuńOtręby można pominąć, za to dać więcej mąki. Nie polecam sklepowego soku pomarańczowego, to już nie to samo, co świeżo wyciśnięty ;) Poza tym pomarańczowy smak bierze się tu głównie ze skórki pomarańczowej, więc i tak potrzebne są pomarańcze. Dla lepszego efektu warto więc trochę przełamać lenistwo ;)
Pozdrawiam :)
dzieki!
OdpowiedzUsuń