Długie, ciepłe dni pachną owocami lata, jedzonymi zachłannie, zanim ich zabraknie. Czas płynie beztrosko, obdarowując chwilami, które są jak wisienka na torcie.
Albo malina.
Z okazji bez okazji jest tort, wyjątkowo lekki i letni. Wilgotny biszkopt przełożony delikatną bitą śmietaną kokosową, której słodycz doskonale współgra z kwaskowatymi malinami. Skuście się, bo warto :)
Tort kokosowo-malinowy
Składniki:
biszkopt
200 g mąki
1 łyżeczka sody
150 ml mleka roślinnego
130 ml oleju
1 łyżka octu jabłkowego
1 i 1/3 szklanki cukru
3 łyżki zmielonego siemienia lnianego (zamiast siemienia użyłam 1 łyżeczki zastępnika jaj)
kokosowa bita śmietana
1 puszka mleka kokosowego (schłodzona w lodówce przez co najmniej 24 godziny)
3 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/2 opakowania śmietan fixu
warstwa malinowa
200 g malin
1/4 szklanki cukru
1 łyżeczka agar agar
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
dodatkowo
wiórki kokosowe
owoce lata
Mielone siemię lniane namoczyć w 6 łyżkach wody i zostawić na kilka minut. Mąkę przesiać z sodą. W osobnym naczyniu połączyć olej, mleko, cukier i ocet za pomocą trzepaczki. Dodać namoczone siemię. Partiami dosypywać mąkę, mieszając trzepaczką, aby nie zrobiły się grudki.
Spód tortownicy o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do formy i piec około 40 minut w 180 stopniach, do suchego patyczka.
Biszkopt przekroić na dwa blaty dopiero po całkowitym wystudzeniu.
W międzyczasie przygotować warstwę malinową. Maliny umieścić w garnuszku i gotować z cukrem, aż puszczą sok. Agar połączyć z dwiema łyżkami ciepłej wody, dodać do malin i wymieszać. Mąkę ziemniaczaną wymieszać z dwiema łyżkami zimnej wody i również dodać do malin. Całość pogotować jeszcze chwilę, po czym ostudzić i schłodzić, aby masa lekko stężała.
Śmietankę kokosową wyjąć z puszki (bez wody). Dodać cukier, ekstrakt waniliowy i ubijać, aż stanie się puszysta. Pod koniec ubijania dodać śmietan fix.
Na dolny blat tortu wyłożyć około 1/3 bitej śmietany, następnie połowę malin i przykryć drugim blatem. Na wierzchu ułożyć drugą połowę malin i 1/3 bitej śmietany. Boki posmarować resztą śmietany i obsypać wiórkami kokosowymi. Całość udekorować owocami.
Przed podaniem schłodzić w lodówce. Najlepiej smakuje na drugi dzień.
Jaki uroczy ten tort! :)
OdpowiedzUsuńPrezentuje się smakowicie! *.*
Świetne zdjęcia!
Dziękuję pięknie :)
UsuńPyszna propozycja :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńŚmietanka kokosowa - to ma być tylko ta stała część, bez płynnej, czy trzeba kupić samo mleczko kokosowe bez dodatku wody?
OdpowiedzUsuńTorcik wygląda przepysznie :).
To ma być ta stała część, która powstaje po schłodzeniu puszki z mlekiem kokosowym. Dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńPięknie wyglądasz, tort ma konkurencję! ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!!
Dziękuję bardzo! :) Również Was pozdrawiam :)
Usuń28 yr old Accountant I Modestia Gudger, hailing from Alexandria enjoys watching movies like Tattooed Life (Irezumi ichidai) and Sculling. Took a trip to Archaeological Sites of the Island of Meroe and drives a Econoline E150. powiedzial
OdpowiedzUsuń